Siatkarki VEGI MOSiR Stalowa Wola udanie rozpoczęły rundę finałową Podkarpackiej Ligi Kadetek. Na początek pokonały we własnej hali Sanoczankę Sanok. Podopieczne trenera Patkiewicza były w tym meczu zespołem wyraźnie lepszym i w każdym z setów uzyskiwały dwu, trzy punktową przewagę, którą utrzymywały do końca. Trzeba jednak oddać drużynie przyjezdnej, że robiła co mogła, żeby zmusić nasze dziewczyny do wysiłku i dzięki temu dość licznie zgromadzona publiczność mogła oklaskiwać ciekawe akcje z obydwu stron.

Ogromne emocje towarzyszyły spotkaniu wyjazdowemu Vegi z Developresem Rzeszów. Rzeszowianki wygrały swoją grupę eliminacyjną bez porażki i są jednym z faworytów ligi. W sobotnim spotkaniu udowodniły, że potrafią grać w siatkówkę i stoczyły z Vegą zażarty pojedynek. Nasza drużyna mająca w składzie Zawieruchę "zawiała" jak prawdziwy orkan wzmacniając siłę w trakcie trwania meczu.

Po wyrównanym ale przegranym pierwszym secie w drugim rozgorzała walka o każdy punkt. Prowadzenie uzyskiwał raz jeden zespół raz drugi. W końcówce seta przewagę uzyskały siatkarki Developresu i wtedy zawiał "orkan Aleksandra". Udane ataki w wykonaniu Aleksandry Bazan a potem as serwisowy w wykonaniu tej zawodniczki, następnie as serwisowy Aleksandry Urbaniak, udana "kiwka" rozgrywającej Dominiki Stępień i Vega miała piłkę setową przy stanie 24:22. Niestety trzy kolejne akcje padł łupem rzeszowianek i to one mogły wygrać seta prowadząc 25:24. Vega pokazała charakter i obroniła setbola w czym duża zasługa bardzo dobrze grających w obronie Katarzyny Hanejko i libero Agaty Zawieruchy.

Udany blok Katarzyny Dąbrowicz i skuteczny atak Natalii Szajowskiej zakończyły tego emocjonującego seta. W trzecim i czwartym secie nasze dziewczyny uzyskiwały na początku niewielką przewagę, której nie oddawały już do końca. Developres dwoił się i troił, trochę próbowali pomagać im sędziowie ale to nie wystarczyło na udane ataki Bazan i rozkręcającą się z minuty na minutę Szajowską wspomagane atakiem i doskonałą zagrywką przez Hanejko, którym piłki bardzo inteligentnie rozdzielała Stępień.

Po tym meczu Vega zajmuje trzecie miejsce w tabeli mając tyle samo punktów co liderujący MKS San Pajda Jarosław ale jednego seta straconego więcej. Druga w tabeli Szóstka Mielec jest lepsza od "Veganek" tylko małymi punktami.

W sobotę 20 grudnia o godz. 16.00 na hali MOSiR ostatnie w tym roku ligowe spotkanie kadetek z liderem MKS San Pajdą Jarosław. Zapraszamy kibiców.

Vega MOSiR Stalowa Wola - PBS Bank Sanoczanka Sanok 3:0 (25:21, 25:18, 25:20)

Vega MOSiR wystąpiła w składzie: Stępień, Bazan, Dąbrowicz, Hanejko, Szajowska, Plizga, Zawierucha (libero). Trener J. Patkiewicz.

Widzów: 80.

Developres SkyRes V LO Rzeszów -Vega MOSiR Stalowa Wola 1:3 (25:22, 26:28, 18:25, 21:25 )

Vega MOSiR wystąpiła w składzie: Stępień, Bazan, Dąbrowicz, Hanejko, Szajowska, Urbaniak, Zawierucha (libero) oraz Sibiga. Trener J. Patkiewicz.

Back to top