Siatkarki VEGI MOSiR Stalowa Wola wygrały kolejny mecz w Podkarpackiej Lidze Kadetek. W sobotnie popołudnie pokonały we własnej hali UKS SMS Szóstkę Mielec. Pierwszy set podopieczne trenerów J. Patkiewicza i M. Sroki rozpoczęły źle bo przegrywały 1:6 ale jak mawiał klasyk „nie ważne jak się zaczyna ważne jak się kończy”.

Po opanowaniu początkowych emocji „veganki” doprowadziły do wyrównania a następnie kontrolowały przebieg seta wygrywając do 19. Drugi set był popisem gry stalowowolskich siatkarek, które górowały w tym secie nad przeciwniczkami w każdym elemencie. Bardzo dobrze w tym okresie zagrała nasza rozgrywająca Dominika Stępień przenosząc ciężar ataku na środek siatki, czym kompletnie zaskoczyła mielczanki nastawione na blokowanie naszych skrzydłowych. Dobrego rozegrania nie marnowały środkowe Anita Plizga i Aleksandra Urbaniak, które co chwilę nękały przeciwniczki mocnymi atakami i udanymi kiwkami. Swoje „trzy grosze” dokładała zagrywką Katarzyna Hanejko i VEGA łatwo wygrała seta do 16.

Jak to często bywa po łatwo wygranym secie trzeci set przyniósł trochę rozprężenia i ambitnie grające mielczanki odskoczyły na 15:8. Trener Patkiewicz wpuścił na parkiet Anetę Mierzwę, gra veganek się poprawiła i zaczęły odrabiać straty. Niestety nie udało się dogonić Szóstki i VEGA przegrała tego seta do 21.

Początek czwartego seta należał do Aleksandry Bazan, która serią ostrych zagrywek wyprowadziła swój zespół na prowadzenie 7:1 i dzięki temu VEGA mogła spokojnie kontrolować przebieg seta. Mocne ataki Natalii Szajowskiej siały spustoszenie po stronie mielczanek i spowodowały ciszę na miejscach zajmowanych przez dosyć liczną grupę mieleckich kibiców. Po naszej stronie siatki szalała w obronie, rozgrywająca bardzo dobry mecz, libero Agata Zawierucha i wydawało się że nic już nie powstrzyma veganek przed wygraną. Przy stanie 24:21 dziewczyny postanowiły jednak (nie pierwszy raz zresztą) zadbać o dostarczenie emocji coraz liczniejszej grupie kibiców, którzy pojawiają się na meczach. Przegrały trzy piłki meczowe, zrobiło się 24:24 i wtedy VEGA zdobyła punkt i kolejną piłkę meczową. Niestety dwie kolejne akcje przegrane i 25:26 dla Mielca, który miał piłkę setową ale nie zdołał jej wykorzystać. Po chwili kolejna piłka setowa dla Mielca przy stanie 26:27 i znów obroniona przez VEGĘ, która rozstrzygnęła na swoją korzyść także dwie następne akcje i wygrała tego seta 29:27.

Po wygraniu meczu z Mielcem nasze siatkarki są o krok od zdobycia Mistrzostwa Podkarpacia. Żeby tego dokonać muszą w ostatniej ligowej kolejce pokonać w swojej hali drużynę MKS Łańcut która znana jest z ambitnej gry i na pewno nie ułatwi zadania naszym siatkarkom.

Mecz z Łańcutem w sobotę 21 lutego 2015 na hali MOSiR przy ul Hutniczej o godz. 10.00 Zapraszamy wszystkich kibiców siatkówki.

VEGA MOSiR Stalowa Wola – UKS SMS Szóstka Mielec 3:1 (25:19, 25:16, 21:25, 29:27)

VEGA: Stępień, Bazan, Plizga, Hanejko, Szajowska, Urbaniak, Zawierucha (libero) oraz A.Mierzwa. Trenerzy: J. Patkiewicz, M. Sroka.

Back to top