Kadetki Vegi MOSiR Stalowa Wola poszły w ślady swoich kolegów z Orkana Nisko i wywalczyły awans do ćwierćfinału Mistrzostw Polski. W rozgrywanym w Rzeszowie od piątku do niedzieli turnieju finałowym Mistrzostw Podkarpacia nasze siatkarki spisały się bardzo dobrze i zajęły drugie miejsce.

Kłopoty zdrowotne, które prześladują drużynę trenera Mirosława Sroki w tym sezonie nie opuściły drużyny i tym razem. Do kontuzjowanej Klaudii Laskowieckiej i chorej Oliwi Tarnawskiej dzień przed turniejem dołączyła najlepsza zawodniczka drużyny Aleksandra Bazan, która "wylądowała" w szpitalu. Pozostałe dziewczyny ze względu na sezon przeziębieniowy też nie najzdrowsze pokazały jednak, że pochodzą z miasta o "stalowym" charakterze. W pierwszym meczu z SMS Szóstka Mielec "Veganki" zagrały bardzo dobrze i wygrały bez problemów. W drugim meczu z Developresem Rzeszów też pokazały się z dobrej strony i chociaż przegrały z faworytem rozgrywek to nie musiały się za ten występ wstydzić. Ostatni mecz z San Pajdą Jarosław decydował o awansie do rozgrywek centralnych. Jarosławianki musiały ten mecz wygrać aby mieć szanse na awans a naszym siatkarkom wystarczało wygranie dwóch setów by niezależnie od wyniku ostatniego meczu Rzeszowa z Mielcem mieć pewny awans. Wygrana Vegi w tym meczu zapewniała także awans drużynie z Mielca dlatego licznie przybyła grupa kibiców mieleckich wspomagała równie liczną grupę kibiców stalowowolskich w głośnym dopingu dla "Veganek".

Bój w pierwszym secie toczył się o każdą piłkę i takiej walki nie powstydziły by się zawodniczki z seniorskich drużyn ligowych. Ostatecznie zakończył się zwycięstwem na przewagi jarosławianek, którym pomógł błąd sędziny zaliczającej po ataku Jarosławia wyraźnie autową piłkę jako boisko. Drugi set to nadal zażarta walka niestety znowu przegrana przez "Veganki". Nasze siatkarki nie załamały się jednak i przy żywiołowym dopingu trybun pokonały rywalki w setach trzecim i czwartym. W piątym secie Vega prowadziła 6:1 i 11:8 ale niestety trzy kolejno zepsute zagrywki i seria dobrych zagrywek ze strony jarosławianek dały zwycięstwo San Pajdzie. Najbardziej niepocieszeni byli kibice i zawodniczki z Mielca. Przy takim wyniku aby awansować "Szóstka" musiała wygrać z Rzeszowem co zgodnie z przewidywaniem okazało się niewykonalne pomimo bardzo dobrej gry mielczanek. Ostatecznie pierwsze miejsce dla Developresu Rzeszów, drugie Vegi MOSiR Stalowa Wola, trzecie San Pajda Jarosław a poza podium drużyna Szóstki Mielec. Trzy pierwsze drużyny uzyskały awans do ćwierćfinałów Mistrzostw Polski, które rozegrane zostaną pod koniec marca. Vega zmierzy się w swoim ćwierćfinale z drużynami ze śląska, małopolski, łódzkiego i świętokrzyskiego. Wszystkie dziewczyny Vegi zagrały bardzo dobry turniej a na szczególne wyróżnienie zasłużyła Kasia Olko, która była podporą drużyny w ataku.

Vega MOSiR - SMS Szóstka Mielec 3:0 (25:22, 25:16, 25:13)

Vega MOSiR - Developres Rzeszów 0:3 (18:25, 21:25, 6:25)

Vega MOSiR – San Pajda Jarosław 2:3 (24:26, 20:25, 25:13, 25:23, 11:15)

VEGA MOSiR: Stępień, Mortka, Mierzwa, Olko, Pokój, Dąbrowicz, Piotrowska (libero), Sagatowska, Małkowicz, Figat, Brodziak, Giecko. Trener M. Sroka.

finkadetek1finkadetek2finkadetek3

Wyniki wszystkich meczów i tabela - tutaj

Wyniki Ćwierćfinałów Mistrzostw Polski w Wodzisławiu Śląskim - tutaj

Back to top